Niegdyś firma uważana za lidera polskiego rynku hostingowego, dzisiaj jest w rozsypce.
Użytkownicy coraz częściej skarżą się na wolne ładowanie stron, przerwy w ich działaniu i tym podobne rzeczy. Mimo to webd nadal się ceni.
Wczoraj serwery w ogóle nie działały przez godzinę…Co ciekawe firma nie informuje klientów o planowanych przerwach w działaniu serwerów.
Miesiąc temu serwis Cyber Crime podał następującą informację:
“Otrzymaliśmy informację, że grupa Polish Vodka Team uzyskała dostęp do źle zabezpieczonego serwera jednej z największych firm hostingowych w Polsce: webd.pl (11 miejsce w Polsce wg. top100.pl). W wyniku włamania doszło do wycieku całej bazy danych klientów (loginy i hasła). W związku z tym klienci powinni jak najszybciej zmienić hasło dostępu do swojego konta.”
Poniżej screeny z dwóch stron podmienionych dla uwiarygodnienia informacji oraz kawałek zrzutu z bazy danych klientów (hasła niezakodowane).
Jakim cudem hasła klientów nie są zakodowane?
Czyżby administratorzy webd’a nie wiedzieli co to jest MD5?
Pewnie osoby nie korzystające z usług webd dostaną teraz ataku śmiechu, albo po prostu w to nie uwierzą. Trochę inna reakcja będzie tych, którzy z ich usług korzystają, a wcześniej o włamaniu nie wiedziała. Podane wyżej informacje są zapewne dla wielu wystarczającym argumentem, aby zmienić usługodawcę.
Sam miałem kiedyś u nich konto, ale na szczęście kolejny raz się w to nie wpakowałem…