Dawno nic nie pisałem, ale było to spowodowane jak pisałem w poprzedniej notce wyjazdem oraz problemami technicznymi. Wróciłem co prawda tydzień temu, ale komputer odmówił współpracy na dobre…
Nad jeziorem było bardzo fajnie. Tak czystej wody jeszcze nigdzie nie widziałem! Niedługo dodam kilka zdjęć z wyjazdu (postaram się zrobić to już jutro) oraz jakiś szerszy jego opis, wtedy będzie można lepiej go zobrazować 🙂
Tymczasem znalazłem chwilę na zrobienie porządku z blogiem (aktualizacje itp.). Mam tą przyjemność, ponieważ złożyłem już nowy komputer, dokładnie w Sobotę po południu udało mi się go pierwszy raz odpalić 🙂
Nowe części sprawują się świetnie, jestem wniebowzięty szybkością ich działania 🙂 W końcu mogę spokojnie korzystać z takich podstawowych rzeczy jak choćby przeglądarka internetowa…Poprzednio wystarczyła byle jaka strona z obrazkowym tłem, aby uzyskać użycie procesora 100% i często nawet zawiesić system. Teraz na stronach pełnych elementów flash itp. użycie sięga zaledwie kilku/kilkunastu (bardzo rzadko się to zdarza) procent! Programy uruchamiają się w zasadzie od razu, bez żadnych okienek ładowania 🙂 Przykładowo – GIMP włącza się w czasie do 2 sekund (czyli prawie niezauważalnie), a poprzednio było to 10-15s… LFS chodzi (a raczej jeździ 😉 ) na maksymalnych ustawieniach i włączonym AA,AF. Ilość FPS utrzymuje się na poziomie 130-230 (poprzednio 30-40 FPS na średnio-niskich ustawieniach bez wygładzania tekstur). To jest świetne móc sobie spokojnie pojeździć bez obaw, że nagle zresetuje się komputer w najbardziej nieodpowiednim momencie 😉 Teraz mam wrażenie, że ogranicza mnie tylko prędkość dysku twardego. Zaczynam się zastanawiać czy nie kupić czegoś większego i szybszego…Aktualnie mam 250GB na złączu ATA/100. Czekać na Sata III się raczej nie kalkuluje, ale SATA II jak najbardziej. Pojemność dysku zdaje się kurczyć bez mojej ingerencji, poza tym nie lubię czekać podczas kopiowania większej ilości plików. Zaktualizowałem już podstronę Mój komputer, polecam zajrzeć jeśli ktoś chciałby zobaczyć dokładne parametry komputera.
Jeśli chodzi o bloga to jestem zadowolony, bo pomimo mojej tak długiej nieobecności ilość dziennych odsłon utrzymuje się na poziomie ~7 tysięcy 🙂 Mam nadzieję, że wybaczycie mi tak długi czas bez żadnej aktualizacji wpisów 😉
Aha, no i może wspomnę przy okazji, że TopLista Stron otrzymała od Google PageRank = 4! 🙂
zawsze możesz nadrobić 😛 a i nowe wpisy by sie poczytało z radością 😛
No niestety przegapiłem…W zasadzie to nie miałem o nim pojęcia.
Liczy się ilość i jakość linków 🙂
szkoda, że przegapiłeś BlogDay 😛
Było tak, ale skoro przez dwa dni pokazywał 4, to raczej nie jest powód tego, że wszedłem z jakiejś innej strony, szybko popatrzyłem i wyłączyłem. Przeciwnie – specjalnie to sprawdzałem.
Pisząc odwiedzalność nie miałem na myśli tylko wizyt, ale linki itd. też.
po drugie jeszcze dodam, odwiedzalność nie ma nic do PageRank’u 🙂
nie, po prostu LivePR przestał być najnowszy 😉 a co do widzenia PR innego w nim, to on nie był tak dynamiczny i częto jak sie przechodziło ze strony na ktorej wykrył wyższy PR to po przejściu na jaką kolwiek po prostu sie nie odświeżał co sugerowało, że dany serwis ma wyższy PR 😛
No teraz też nie widzę…Właśnie w tym livePR cały czas miałem 3 (bo taki był PR do tej pory), potem pojawiło mi się 4. Na żadnej stronie tego sprawdzić nie mogłem bo pojawiało się, albo że nie może się w tej chwili połączyć, albo pokazuje się 0. Raczej nie jest to przecież możliwe, żeby przy stałym wzroście odwiedzalności PR bez powodu spadł z 3 do 0, po drodze przez dwa dni pokazując 4 lol…
Jeśli chodzi o adres /toplista-stron to to nie robi różnicy bo jest ustawione 301 na subdomenę.
Dla głównej domeny teraz też livePR pokazuje mi 0, a pod linkiem który podałeś pokazuje się 3…Może po prostu aktualizacja im się jakoś pokomplikowała…
@Bogdan, sprawdziłem i toplista-stron.bogdan.at i bogdan.at/toplista-stron i PR4 nie widzę. http://www.ranking.net.pl/pagerank.html 🙂
Możliwe, że nie odświeżył Ci się pasek livePR w Firefoxie 😛