Przeglądając milionową dzisiaj stronę w poszukiwaniu sam nie wiem czego, przypadkowo natrafiłem na stronę wskazującą PR stron. Wklepałem adres bloga, przepisałem kod captcha i ku mojemu nieopisanemu zdumieniu pokazało, że blog ma PR = 4. Oczywiście ucieszyłem się jak małe dziecko i z wrażenia wypiłem całą butelkę wody mineralnej z sokiem.
Też mi rewelacja powiecie? W sumie macie rację, raczej nie jest to jakiś szczególny powód do podniecania się, bo jaki tak naprawdę wpływ ma PR na wartość strony? Bezpośrednio żaden. PageRank ma za zadanie sklasyfikować stronę w odpowiedniej kategorii wg. własnych nikomu nie znanych systemów (wielka tajemnica Google) w skali 1-10. Z moich obserwacji wynika, że PR 5+ otrzymują głównie strony komercyjne należące do jakichś liczących się firm czy instytucji lub mających spore wsparcie ze strony najpopularniejszych portali itd. Strony mające PR powyżej 6 czy 7 można już w zasadzie policzyć na palcach, są to najpopularniejsze strony w danym kraju, a stron z oceną 9 czy z maksymalną jest może kilka, ja wiem o dwóch i są to najpopularniejsze, najbardziej znane adresy w skali światowej. PR nie jest wyznacznikiem tego jaki ruch panuje na stronie czy ile jest warta w milionach dolców 😉 PR jest w bardzo dużym stopniu wyznacznikiem wartości merytorycznej strony, tego jak wysoko strona znajduje się w wynikach wyszukiwania, jaka ilość odsłon z nich pochodzi oraz tego jak długo domena istnieje w sieci.
Zauważyłem że bardzo wiele ludzi dosłownie wycenia strony tylko na podstawie PR jaki ona posiada, pełno takich aukcji można znaleźć. Śmieszą mnie nieco takie osoby które uważają się za pro elo ziomków bo mają PR3 i myślą, że laski będą dzięki temu sikać w majtki na ich widok 😉 Nie powiem, to dobry sposób na zbicie kasy na nieświadomych zwłaszcza początkujących internautach, którzy kupując domenę z jakimś tam określonym PR mają przed oczami $ i są przekonani że to najlepsza inwestycja w ich życiu. Jeśli o stronę się nie zadba to nie ma co liczyć ani na to że PR się utrzyma na określonym poziomie, ani na to że ktokolwiek będzie stronę odwiedzał. W praktyce nieraz się zdarza, że strony naprawdę bardzo popularne mają niższy PR niż jakiś początkujący bloger który nie robi nic innego tylko dniami i nocami dodaje linki do katalogów itd. Piszę to wszystko, bo bardzo dużo wędruję po sieci i przeglądam różne fora na których spotykam się z takimi właśnie przypadkami.
Wracając do mojej domeny, nie wiem od jak dawna ma PR 4, ale wiem że ostatnia zmiana jaką zarejestrowałem była jakieś 1,5 roku temu czyli niedługo po założeniu bloga. Najpierw bardzo krótko był PR 2, a potem PR3 i tak aż do tej pory. Zawsze to jakiś awans, więc jest i powód do radości 😉
Spadło, ale blog żyje, to najważniejsze 🙂
Dalej się cieszysz z PR=4? 😉 Dziwne te wskaźniki googla są dla mnie…
Od jakiegoś czasu aktualizacje PR są wykonywane co 1-2 miesiące, więc dość często. Google nie podaje jednak terminów aktualizacji, więc nigdy nie wiadomo kiedy dokładnie to się wydarzy.
Jeśli chodzi o samą rywalizację to w moich oczach nie ma ona większego sensu, bo PR nie odzwierciedla rzeczywistej wartości strony. No a jeśli chodzi o samo to żeby móc się pochwalić, no i przede wszystkim wygrać zakład to życzę powodzenia 🙂
Może macie jakieś przecieki na temat nowej aktualizacji PR ? Strasznie nie mogę się doczekać. Rywalizuję ze znajomymi o to, czyja strona (ta sama tematyka) zaliczy większy wzrost.
No to prawda, da się to zauważyć 😛
no to teraz każdy będzie chciał się pod Ciebie podlinkować 😉
Również gratuluję. Gdyby PageRank nie było ważne, najprawdopodobniej byśmy nie zwracali na niego uwagi, a skoro jednak sprawdzamy jego wartość… 😉
Nie wiem jak przeoczyłem ten wpis w RSS.
Moje gratulacje!!!
Możecie mówić sobie co chcecie ale z uzyskania PR4, można być zadowolonym, w końcu nie jest aż tak dużo stron o takim PR.
Pozdrawiam
Gdybyś przeczytał mój tekst to myślę że zrozumiałbyś że o tym właśnie pisałem 😉
Owszem, wysokie PR jest powodem do dumy, ale to nie ono decyduje o popularności strony. Pozdrawiam
Czekałem na Twoją odpowiedź 😛
Jeszcze raz wspomnę że to wszystko wynika z moich obserwacji i nie opierałem się na niczym innym, zapewne w przeciwieństwie do Ciebie.
Wartości merytorycznej owszem, strony zawierające oryginalne treści są zawsze i wszędzie wyżej punktowane niż takie, które składają się wyłącznie ze skopiowanych tekstów.
Strony które dłużej istnieją w sieci są wyżej w wynikach wyszukiwania i mają wyższy PR, co może być związane z większą ilością linków które się w tym czasie pojawiły a za czym z kolei idzie większa ilość odsłon. Stąd moje stwierdzenie które zacytowałeś. Widziałeś kiedyś stronę która na starcie po miesiącu czy trzech otrzyma wysoki pagerank? Raczej ciężko.
Z tego co napisałeś wynika że jesteś co najmniej wtajemniczonym pracownikiem Google i znasz wszystkie te algorytmy. Wiem że masz dużą wiedzę na ten temat i szanuję to, ale mam wrażenie że jesteś zbyt pewny.
„PR nie zależ od tego jak długo strona leży w sieci.
PR to nic innego jak stosunek ilości i jakości linków przychodzących. Ot, proste i klarowne 😉 ”
Musisz mi uwierzyć na słowo, że od 1,5 roku nie zrobiłem nic w kierunku pozycjonowania strony w sensie posiadania jak największej liczby jak najbardziej wartościowych linków itd. 😛 Jeśli więc mam odnośniki z innych stron to są to jakieś zakopane podstrony np. z for których wartość jest raczej niska.
Ciekawe jak wytłumaczyłbyś to, że Patrz.pl które teraz ma PR7, przez ostatni rok czy dłużej miało PR4 podczas gdy wcześniej miało PR6?
Pagerank to dziwny wskaźnik i patrząc jedynie w ten sposób co Ty to nie ma żadnego związku pomiędzy wysokością wskaźnika a ilością czy jakością linków. Ilość linków do Patrz.pl nagle nie zmalała. A wątpię żeby PR spadł z powodu większej ilości nawet słabych linków.
„na przykład kurshtml.boo.pl :P”
Na przykład.
No i jeszcze to
„Jak Google to bada?”
Myślę że to nie jest jakimś wielkim problemem skoro posiadają takie systemy jak webmaster tools, czy analytics a nawet adsense. Mam na myśli zbadanie ilości wejść na daną stronę z wyszukiwarki.
„PR jest w bardzo dużym stopniu wyznacznikiem wartości merytorycznej strony, tego jak wysoko strona znajduje się w wynikach wyszukiwania, jaka ilość odsłon z nich pochodzi oraz tego jak długo domena istnieje w sieci.”
Wyznacznik wartości merytorycznej? Nie sądzę.
wyznacznik tego jak strona jest wysoko w Google? Również nie bardzo, tu szczególnie polecam tekst: http://www.sprawnymarketing.pl/news/zaktualizowane-pageranki-witryn-i-kogo-to-obchodzi/
Jaka ilość odsłon z nich pochodzi? Odsłon czego? Jak Google to bada?
To również nie jest wyznacznikiem ani wyznaczanym przez PR.
PR nie zależ od tego jak długo strona leży w sieci.
PR to nic innego jak stosunek ilości i jakości linków przychodzących. Ot, proste i klarowne 😉
aktualizacja przed tą sprzed wczoraj – była na początku tamtego roku, czyli gdzieś w okolicach kwietnia 2010.
„Strony mające PR powyżej 6 [..] można już w zasadzie policzyć na palcach” na przykład kurshtml.boo.pl 😛
O PR od 0-3 nie jest trudno. 4 to już jakaś praca. 5 jest na ogół nie osiągalna dla przeciętniaków. 6 to już renoma, a 7 i wyżej to wyznaczanie trendów 😉