Na wstępie chciałbym przeprosić za wczorajszą kilkugodzinną niedostępność blogów w godzinach ~00:00 – 07:00. Mam nadzieję była to ostatnia dłuższa przerwa na długi, długi czas.
Ostatnio strony nie wczytywały się zbyt prędko, a do tego coraz częściej padał serwer. Od jakiegoś miesiąca czy dwóch zdarzało się to praktycznie codziennie. Zapewne mieliście wielokrotnie okazję takiego czegoś doświadczyć, niestety. Wspomniana tym razem przerwa była jednak spowodowana z mojej winy, za co biję się w pierś. Wszystko przez to, że wczoraj wieczorem przenosiłem manatki na nowy serwer, ponieważ to jak strony działały w ostatnim czasie nie było w żadnym stopniu akceptowalne.
Cała operacja trwała kilka godzin. Wszystko miałem oczywiście świetnie przygotowane, tak żeby nikt nie odczuł żadnych negatywnych skutków i przerw związanych z przenosinami. Wszystkie pliki i bazy danych były jednocześnie dostępne na starym i na nowym serwerze, takie rozwiązanie wydawało mi się najmniej szkodliwe. Wystarczyło więc ustawić tylko nowe DNSy dla domen i czekać na ich aktualizację. Dlatego też powstrzymałem się od dodania notki z informacją, że jakaś przerwa mogłaby wystąpić. Na szczęście uczę się na błędach, a w godzinach w których blogi były niedostępne nie ma zbyt wiele odwiedzin. Niestety nigdy nie ma tak żeby coś się nie pokichało. Nie wiem czy to mój pech, czy tak już po prostu jest, ale nie będę teraz tego rozkminiał 😉 Problem dotyczył tylko tego bloga, oraz bloga o Nokii, wszystkie inne strony działały ciągle bez żadnych przerw. Aktualnie wszystko jest już w porządku. Blogi działają sprawnie na nowym serwerze, a do naprawy zostało mi tylko kodowanie znaków w subdomenach. No i pewnie parę innych pierdół jak zawsze się znajdzie.
Do tej pory serwer na którym miałem konto znajdował się w Niemczech i był własnością / był dzierżawiony przez firmę linuxpl.com w Hetzner. Ogólne wrażenia na temat tej firmy opiszę w następnym wpisie. Tutaj byłoby tego zbyt wiele, a jest co opisywać bo korzystałem z ich usług przez trzy lata. Teraz przeniosłem graty do Polski, konkretnie do serwerowni ATMAN. Osoby nieco bardziej wtajemniczone w temat wiedzą zapewne że jest to jedna z najlepszych lokalizacji w Polsce. Da się zauważyć znaczną poprawę w szybkości działania stron, nie sądzę też żebyśmy mieli jeszcze okazję zobaczyć błąd połączenia przy próbie dostania się na bloga 🙂 W tym momencie pingi mam na poziomie 24-25ms, co w porównaniu z poprzednim serwerem (od 50ms w górę) jest drastyczną poprawą. Lepsze pingi mam tylko do Onetu, ale oni mają serwerownie „za płotem”. Ja sam mieszkam pod Krakowem, ale kuzyn ma sieć osiedlową w Krakowie i był tak dobry że zmierzył ping do serwera, który wynosi 8ms! 95% stron ma gorszy czas dostępu niż serwer na którym w tym momencie stoi blog, i nie mówię tu tylko o swojej lokalizacji czy centrum Krakowa, ale o każdym miejscu w kraju. Powinno się to bardzo pozytywnie odbić na komforcie korzystania z bloga i innych stron. Jak dla mnie samo korzystanie z FTP to jest marzenie. Nigdy bym wcześniej nie pomyślał że może to być aż tak komfortowe, że w ogóle można odczuć jakąś różnicę.
To tyle z wydarzeń ostatnich 24 godzin. Jeśli zauważylibyście jakieś bugi to będę bardzo wdzięczny za cynk 🙂