Sporo czasu ostatnio poświęciłem technicznemu zapleczu bloga. Nie wszystko jest zrobione, więc zanim zacznę częściej pisać jeszcze trochę czasu upłynie. Wolę najpierw uporządkować wszystko od strony technicznej, bo w innym przypadku to wszystko będzie miało mniej więcej taki sens jak budowanie domu od komina. I tak nic z tego nie będzie. Teraz właśnie naprawiam takie błędy, popełnione już dawno temu. Efekty mojej pracy powinny już być widoczne. Choć nie są to wielkie rzeczy, jak na przykład bezproblemowe wczytywanie obrazków co przez jakiś czas nie było wcale takie oczywiste, to są to zajęcia bardzo czasochłonne. Pomimo że często trudno je nawet zauważyć. Udało mi się też lepiej zabezpieczyć bloga przed atakami botów, ale to wymaga jeszcze dopracowania. Użycie CPU mocno skoczyło do góry, więc muszę coś z tym zrobić.
Pisząc „nowa forma” miałem jednak na myśli coś innego. Z bloga zniknie znaczna część wpisów, głównie z 2009r. Jest nieco wpisów których się wstydzę, nawet dość mocno 😳 Część zostanie usunięta bezpowrotnie i wpisy tego typu nie będą się już pojawiać w ogóle. Częściową rolę tego bloga przejmie mój mikroblog, o którym pisałem wczoraj.
Poza tym szykuję też nowy wygląd. Aktualny bez zmian „wisi” niemal od początku i jakoś nie mogę już patrzeć na niego. Wywołuje we mnie jakąś niechęć. Potrzeba mi czegoś świeżego żeby móc znów zacząć pisać. A tematów zaległych trochę mam!