Archiwa tagu: 350z

Nissan Fairlady Z – genialne wideo i moje motoryzacyjne preferencje

Od zawsze marzy mi się Nissan 350Z. Jest to samochód na widok którego oczy wyłażą mi z orbit, ręce zaczynają się trząść a do głowy przychodzą same nieprzyzwoite myśli. Nie może się z nim równać żaden prosiaczek, czy inna gwiazda. Co w nim takiego? Być może układ napędowy, być może sama stylistyka… Najładniejsze są egzemplarze po subtelnym, niezbyt krzykliwym tuningu, takie jak chociażby na poniższym wideo. Tutaj nowy kołpak, tam zerwany emblemat, to wystarczy. Nowoczesne samochody duszy nie mają, ale mogą po prostu mieć „to coś” fajnego. 350Z jest w moim mniemaniu właśnie takim samochodem.

No a jeśli już nawiązałem do nowoczesnych samochodów to nawiążę też do starszych. Bo ja mam taki właśnie podział, samochody lepsze i samochody gorsze będące jednym z symboli postępu, a więc złem koniecznym. Te lepsze to samochody które pojawiały się 40 i 50 lat temu. To wtedy właśnie istniała motoryzacja i z tamtego okresu pochodzą najpiękniejsze i jak dla mnie najlepsze samochody. To czasy kiedy przepustnicą sterowała linka połączona z pedałem gazu, a moc uzyskiwano z niemal sześcio litrowych small blocków 😉 Muscle cars, to jest to co kręci mnie najbardziej. Przejażdżka Chargerem, czy Hemi Cudą jak Nash Bridges, w rytmach AC/DC… 😎
350Z jest najlepszy, ale w innej kategorii, kategorii samochodów nowoczesnych, czyli gorszych.

Nissan 370Z NISMO & Roadster

Wczoraj odbyła się oficjalna prezentacja nowych modeli Nissana 370Z – NISMO i Roadstera. Wielu modele 350Z i 370Z nazywa japońskimi Porsche. Jest to chyba jedyny japoński samochód, który jest w stanie konkurować z niemieckimi rywalami klasy Porsche 911. Mnie dużo bardziej podoba się nie tylko stylistyka Nissanów, ale także ich charakter. Porsche kojarzy mi się z samochodami dla raczej spokojnych ludzi, którzy po prostu chcą poszpanować samochodem przemierzając ulice miast. Oczywiście z wyjątkiem wersji jeszcze bardziej usportowionych, na tor tzn. GT3, RS itd. Nissany wydają się być dla ludzi, którzy chcą z samochodu wydobyć wszystko co najlepsze, to samochody z charakterem, które nie znoszą łagodnego traktowania 😉 Nie o tym jednak zamierzałem pisać.

NISMO jest to firma tuningowa zajmująca się modyfikowaniem Nissanów. Najnowszy model po prostu powala samym wyglądem 🙂
Na początek może trochę danych technicznych. Silnik pozostał ten sam, 3,7l V6, ale model po tuningu dysponuje mocą 350KM (seryjnie 332) oraz momentem obrotowym o wartości 374Nm przy 5200 obrotach na minutę. Skrzynia biegów pozostała ta sama – 6 biegowa, manualna. Nieco zmodyfikowano również zawieszenie jeszcze bardziej je usztywniając.
Znacznie zmienił się wygląd modelu NISMO 370Z. Dodane zostały liczne spoilery, nakładki, nowe felgi oraz poszerzone progi. Głównie zmieniony został tył samochodu. Od razu w oczy rzuca się nowy wydech i masywny zderzak. Nie mniej zmieniło się we wnętrzu samochodu. Ogólnie wygląda on dużo lepiej niż model seryjny, do którego szczerze mówiąc nadal nie jestem do końca przekonany.
Poniżej kilka zdjęć w wysokiej rozdzielczości.


Najbardziej radykalne zmiany w porównaniu do poprzednika (350Z) zaszły w modelu z otwieranym dachem. Poprzedni model był po prostu brzydki, kompletnie nie pasował do samochodu w wersji coupe. Pod względem technicznym 370Z Roadster nie różni się od „zwykłej” wersji. W wersji wyposażenia Touring będą skórzane fotele z funkcją podgrzewania i chłodzenia, bluetooth dzięki któremu będzie można połączyć się z telefonem komórkowym oraz system audio firmy Bose z 8 głośnikami. Za dopłatą otrzymamy m.in nawigację satelitarną GPS z dyskiem twardym o pojemności ponad 9GB z USB, dyferencjał o ograniczonym poślizgu, 19″ felgi RAYS z oponami Bridgestone Potenza (przeznaczonych dla samochodów sportowych o najwyższych osiągach) oraz sportowy zestaw hamulców Nissana. Silnik pozostał ten sam co w standardowym modelu. Do wyboru są dwie skrzynie biegów. Manualna 6-biegowa lub automatyczna 7-biegowa.
Samochód posiada miękki dach składany elektrycznie w ciągu 20 sekund za pomocą przycisku na konsoli środkowej lub na drzwiach. Moda na sztywne dachy chyba przemija, w każdym razie cieszę się, że Nissan nie zdecydował się na takie rozwiązanie, które z pewnością nie dodałoby uroku temu samochodowi. Aby zredukować masę zastosowano maskę, boczne panele drzwi oraz klapę bagażnika wykonaną z aluminium.
Podsumowując, nowy model wygląda po prostu świetnie. Mnie podoba się naprawdę bardzo, a do poprzednika nawet nie ma co porównywać 😉

Czytaj dalej Nissan 370Z NISMO & Roadster