W zeszłym roku w maju odwiedziłem – tradycyjnie już – targi Tuning Show w Krakowie.
Najbardziej spośród wszystkich wystawionych samochodów zainteresowały mnie stare dobre „amerykańce” z wielkimi V-ósemkami pod maską. W związku z zainteresowaniem jakie amerykańskie klasyki wzbudziły w poprzednich edycjach Tuning Show, tym razem organizatorzy przeznaczyli dla nich więcej przestrzeni oraz zaprosili nowych wystawców. Zdecydowanie było co oglądać!
Pisałem już kiedyś że mam fioła na punkcie amerykańskiej motoryzacji, nic od tamtej pory się nie zmieniło i nie sądzę żeby kiedykolwiek miało się zmienić. Hale wystawowe przemierzałem tradycyjnie z Qbą, zwolennikiem nowszych technologii, oraz z kumplem mającym podobne do moich upodobania motoryzacyjne. Mieliśmy więc wspaniałe trio, pomiędzy którym dyskusje o motoryzacji mogłyby trwać w nieskończoność. Korzystając z okazji, zagadaliśmy do panów wystawców, w końcu nieczęsto nadarza się okazja by porozmawiać z prawdziwymi pasjonatami. Rozumieliśmy się świetnie, a nasza wiedza została dość szybko zauważona i doceniona. Dzięki temu mieliśmy możliwość obejrzeć kilka samochodów od wewnątrz, a nawet odpalić tego przecudownego Cadilaca Eldorado! Czytaj dalej Tuning Show Kraków 2012